VI GC 291/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wałbrzychu z 2021-08-02

Sygnatura akt VI GC 291/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 sierpnia 2021 r.

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu VI Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia Łukasz Kozakiewicz

Protokolant Barbara Katulska

po rozpoznaniu w dniu 2 sierpnia 2021 r. na rozprawie sprawy

z powództwa (...) S.A. w K.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w W.

o zapłatę 32 558,47 zł

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w W. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej w K. kwotę 5.451,69 zł (pięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt jeden złotych 69/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 kwietnia 2020r.,

II.  dalej idące powództwo oddala,

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.770,97 zł (jeden tysiąc siedemset siedemdziesiąt złotych 97/100) tytułem kosztów procesu,

IV.  nakazuje stronom uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wałbrzychu powodowi kwoty 1.178,94 zł (jeden tysiąc sto siedemdziesiąt osiem złotych 94/100); pozwanemu kwoty 241,47 zł (dwieście czterdzieści jeden złotych 47/100) tytułem kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 32.558,47 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 stycznia 2020r. i kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu podał, że pozwany w trakcie wykonywania prac ziemnych uszkodził należący do powoda kabel średniego napięcia. Powód dokonał naprawy uszkodzenia. Dochodzona kwota stanowi odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy uszkodzonego kabla w wysokości 31.980,57 zł brutto oraz utracone korzyści związane z przerwą w dostawie energii elektrycznej za pośrednictwem uszkodzonego kabla w wysokości 577,90 zł.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 13 sierpnia 2020r., sygn. akt VI GNc 291/20 nakazano pozwanemu aby zapłacił na rzecz powoda kwotę
32.558,47 zł wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 stycznia 2020r. oraz kwotę 4.045,- zł tytułem kosztów procesu.

W sprzeciwie od tego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Uznając odpowiedzialność co do zasady, zakwestionował wartość szkody uznając, że koszt naprawy uszkodzonego kabla nie powinna przenosić 1.600,- zł.

Zawiadomiony o toczącym się postępowaniu – na wniosek pozwanego – Towarzystwo (...) S.A. nie przystąpił do sprawy (k. 54, 61, 69).

Sąd ustalił.

(...) sp. z o.o. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wykonywania robót budowlanych w dniu 3 października 2019 r. (...) sp. z o.o. prowadziła przy wykorzystaniu ciężkiego sprzętu budowlanego – koparki prace polegające na wykonywaniu wykopów pod kanalizację sanitarną. Podczas wykonywania tych prac pozwany uszkodził stanowiący własność (...) S.A. kabel średniego napięcia SN K-544 między stacją transformatorową (...) w Ś. przy ul. (...) o mocy przesyłowej 1700 kW. W wyniku uszkodzenia kabla doszło do trwającej 0,53 godziny przerwy w dostawie energii elektrycznej tym kablem.

Dowód: zrzut ekranu ujętych w systemie składników aktywów trwałych (...) S.A. – k. 13, protokół z dnia 3.10.2019 r. – k. 14, dokumentacja zdjęciowa – k. 18 – 22, zeznania świadka T. K. – k. (00.06.33) – k. 77v.

Powód ustalił koszt naprawy kabla SN K-544 na 31.980,57 zł brutto (26.000,46 zł netto) w tym:

koszt materiałów 1.520,66 zł brutto (1.236,31 zł netto),

koszt sprzętu 6.500,40 zł brutto (5.284,88 zł netto),

koszt robocizny 23.959,50 zł brutto (19.479,27 zł netto),

Dowód: kalkulacja kosztów naprawy wraz ze szczegółowym kosztorysem – k. 22 – 26.

Na skutek uszkodzenia kabla (...) S.A. utraciła zysk ze sprzedaży energii elektrycznej w łącznej kwocie 577,90 zł, który odniosłaby, gdyby nie doszło do przerwy w dostawie energii elektrycznej. Kwota ta odpowiada wartości energii elektrycznej, która mogłaby być dostarczona rzeczonym kablem w czasie trwania przerwy w dostawie.

Dowód: wyliczenie utraconych korzyści – k. 27.

W dniu 16 stycznia 2020 r. powód wystawił pozwanemu notę obciążeniową 32.558, 47 zł, stanowiącą odszkodowanie za uszkodzenie kabla ŚN K-544, z terminem zapłaty w dniu 30 stycznia 2020r.. Pismem z dnia 16 kwietnia 2020r., doręczonym pozwanemu w dniu 20 kwietnia 2020r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 32.558,47 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie kabla.

Dowód: nota obciążeniowa z dnia 16.01.2020 r. nr (...) – k. 28 – 29, pismo z dn. 16.04.2020r. z wydrukiem ze strony śledzenia przesyłek Poczty Polskiej – k. 30 – 31.

Uzasadniony koszt naprawy kabla SN K-544 przy zastosowaniu cennika (...) S.A. obejmujące koszt materiałów i sprzętu wynosił 15.336,98 zł netto, tj. 18.864,49 zł brutto.

Uzasadniony koszt naprawy kabla SN K-544 wynosił przy zastosowaniu stawek S. wynosił 21.653,02 zł brutto (17.604,08 zł netto) w tym:

koszt materiałów 1.525,86 zł brutto (1.240,54zł netto),

koszt sprzętu 4.474,10 zł brutto (3.637,48 zł netto),

koszt robocizny 15.653,04 zł brutto (12.726,06zł netto).

Sporządzony przez powoda kosztorys naprawy przewiduje stawki zawyżone w stosunku do maksymalnych stawek krajowych w tym: w zakresie robocizny o 19%; w zakresie narzutów i kosztów pośrednich o 107%; łączny koszt naprawy jest wyższy od stawek krajowych o 47%.

Wartość utraconych przez powoda na skutek przerw w dostawie energii elektrycznej za pośrednictwem ŚN K-544 przez 0,53h wynosiła 544,90 zł.

Dowód: opinia biegłego – k. 98 – 120, opinia uzupełniająca biegłego – k. 174 – 183.

Sąd zważył.

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił na podstawie powołanych przez obie strony dowodów z dokumentów – prawdziwości i rzetelności których żadna z nich nie zaprzeczyła (kwestionowane były jedynie niektóre fakty, które miały z dowodów tych wynikać), co pozwalało uznać je za właściwe i miarodajne źródło informacji o stanie faktycznym sprawy. Nadto przeprowadzono dowód z zeznań świadka T. K., które okazały się zasadniczo spójne wewnętrznie jak i z pozostałym materiałem dowodowym, choć w istocie wiedza świadka okazała się być nabytą z relacji innych osób a nie bezpośrednio. Sąd przeprowadził także dowód z opinii biegłego na okoliczność uzasadnionych kosztów naprawy kabla ŚN 20 KVSN K-544 uszkodzonego w dniu 3.10.2019r. oraz wysokości korzyści utraconych w związku z przerwą z dostawie energii elektrycznej z pośrednictwem uszkodzonego kabla. Opinia ta jawi się jako rzetelna i spójna, dając rzetelne źródło informacji o tym istotnym elemencie stanu faktycznego, określając koszty naprawy uszkodzonego kabla w dwóch zleconych wariantach wraz z merytorycznym, przekonującym uzasadnieniem sformułowanych w niej wniosków. Do opinii obie strony wniosły zarzuty. W tym zakresie należy wskazać, że biegły wyjaśnił (zarzut powoda), iż zatasowanie stawek określonych w S. zamiast zasad przyjętych u powoda uwzględniało maksymalne stawki S. oraz zwiększenia za naprawę błyskawiczną, zaś powód stosuje stawki znacznie przenoszące rynkowe. Należy dodać, że zlecona biegłemu opinia obejmowała ustalenie uzasadnionych rynkowych stawek a nie stawek stosowanych przez powoda. Z kolei w zakresie zarzutów pozwanego dotyczących: adekwatności przyjętego w kosztorysie czasu pracy sprzętu do rzeczywistego czasu wykonywania naprawy biegły wyjaśnił, że czas naprawy nie jest adekwatny do czasu wyłączenia linii (0,53h), gdyż linie energetyczne posiadają obejścia awaryjne i nie są wyłączane na cały czas naprawy; konieczności identyfikacji miejsca uszkodzenia z uwagi na istnienie tabliczki opisowej K-544 – biegły wyjaśnił, że identyfikacja taka obejmuje nie tylko miejsce uszkodzenia w terenie ale całą linię; zasadności użycia muf w rowach kablowych w ilości ponad 2 sztuk z uwagi na uszkodzenie kabla HAKfTA – biegły wyjaśnił, że oparł się na pozycjach kosztorysu powoda, który odpowiadał technologii naprawy; konieczności uwzględnienia pracy żurawia samochodowego – biegły wyjaśnił, że technologia naprawy i kosztorysowanie wymagają użycia żurawia przy układaniu kabla; konieczności wykonania pomiaru linii kablowej – biegły wyjaśnił, że technologia naprawy wymaga przeprowadzenia takiego badania. Natomiast zarzuty powoda dotyczące wykroczenia przez biegłego poza tezę dowodową okazały się chybione, gdyż biegły wykonał pierwotną opinię zgodnie ze zleceniem, które doprecyzowała zakres opinii. Z kolei zarzuty pozwanego dotyczące ustalonych w opinii kosztów robocizny należało uznać za niezasadne, gdyż koszty robocizny nie zostały uwzględnione w odszkodowaniu (zlecenie wyceny w tym zakresie nie przesądzało o sposobie rozstrzygnięcia sprawy). Z kolei twierdzenia dotyczące pominięcia faktu, że pozwany sam wykonał część prac przygotowawczych w ramach naprawy uszkodzonego kabla, nie mogły zostać uwzględnienie, gdyż nie poparto ich żadnym dowodem. Złożona opinia uzupełniająca nie była już kwestionowana.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. Sąd pominął dowód z opinii biegłego na okoliczność związku przyczynowego między działaniem pozwanego a szkodą, gdyż kwestia ta nie była między stronami sporna. Z kolei w oparciu o przepis art. 235 2 § 1 pkt 1 k.p.c. pominięto dowód z zeznań świadka T. K. na okoliczność związku przyczynowego między działaniem pozwanego a szkodą powoda oraz winy pozwanego, gdyż kwestie te należą do kategorii ocen a nie faktów, co czyniło dowód w tym zakresie niedopuszczalnym. Z kolei jako spóźnione (art. 235 2 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 458 5 § 1 k.p.c.) Sąd pominął dowody z kopii załącznika do zarządzenia nr (...) (wniosek powoda) i zeznań świadka J. P. (wniosek pozwanego). Dowody te, zmierzające do wykazania – odpowiednio – zasadności roszczenia odszkodowawczego oraz wysokości (zawyżenia) szkody winny być powiem powołane w pozwie i sprzeciwie od nakazu zapłaty (art. 458 5 § 1 k.p.c.), skoro zmierzały do wykazania stanowisk prezentowanych w tych pismach. Wnioski opinii biegłego nie są natomiast okolicznością powodującą potrzebę powołania nowych twierdzeń i dowodów, o której mowa w art. 458 5 § 4 k.p.c., skoro w istocie odnoszą się do pierwotnie prezentowanych stanowisk stron.

Na podstawie przeprowadzonych dowodów, Sąd ustalił istotne okoliczności sprawy, obejmujące bezsporny w istocie fakt prowadzenia przez pozwanego prac ziemnych, w wyniku których doszło do uszkodzenia kabla średniego napięcia należącego do powoda.

W niniejszej sprawie spór koncentrował się na ustaleniu zakresu odpowiedzialności pozwanego, za uszkodzenie należącego do powoda kabla średniego napięcia. Pozwany nie kwestionował je bowiem co od zasady.

Zgodnie z art. 435 § 1 k.c., prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Dla przyjęcia odpowiedzialności na zasadzie wyrażonej w powołanym przepisie konieczne jest aby zastosowana jako źródło energii „siła przyrody” stanowiła siłę napędową, od której zależy funkcjonowanie przedsiębiorstwa jako całości. Procesy polegające na przetwarzaniu energii elementarnej, przy użyciu odpowiednich urządzeń muszą mieć zatem podstawowe znaczenie dla działalności danej jednostki, a przepis ten znajduje zastosowanie do tych przedsiębiorstw, których istnienie i praca w danym czasie i miejscu są uzależnione od wykorzystania sił przyrody i które bez użycia tych sił nie osiągnęłyby celu, dla którego zostały utworzone. Nie chodzi tu zatem o przedsiębiorstwo, które wykorzystuje urządzenia wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody jedynie do realizacji części działań, a samo użycie w przedsiębiorstwie maszyn zaopatrzonych w silniki lub urządzeń, w których wykorzystywane są siły przyrody, nie daje jeszcze podstawy do stosowania art. 435 § 1 k.c. Przy ustalaniu zakresu stosowania tego przepisu należy brać pod uwagę stopień zagrożenia ze strony stosowanych urządzeń, stopień komplikacji przy stosowaniu energii elementarnej na pracę oraz ogólny poziom techniki. Kluczowe jest zatem badanie w okolicznościach konkretnego przypadku, czy działalność wprawiana w ruch za pomocą sił przyrody jest dla danego przedsiębiorstwa zasadnicza, czy tylko wspomagająca. Specjalistyczne, nowoczesne przedsiębiorstwa budowlane, szczególnie przedsiębiorstwo zajmujące się budownictwem przesyłowym opiera swą działalność prawie wyłącznie na pracy różnych urządzeń (koparki, ładowarki, samochodu, dźwigu) poruszanych silnikami elektrycznymi lub spalinowymi. Stopień zagrożenia takich urządzeń w pracy przedsiębiorstwa budowlanego jest tak duży, że uzasadnia uznanie takich przedsiębiorstw za wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu powołanego przepisu ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2018r., sygn. akt IV CSK 483/17; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2018r., sygn. akt III PK 77/17; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 maja 2015r., sygn. akt V ACa 281/15). W niniejszej sprawie jednak bezspornym pozostawało, że przedsiębiorstwo pozwanego jest wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody. Prowadząc działalność w zakresie robót budowlanych ziemnych, korzysta z urządzeń wprawianych w ruch za pomocą sił przyrody (koparek, ładowarek, etc.). Wyrządzenie szkody przez „ruch przedsiębiorstwa” ma miejsce zarówno wtedy, gdy szkoda jest bezpośrednim skutkiem użycia sił przyrody i pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z niebezpieczeństwem wynikającym z zastosowania tych sił, jak i wtedy, gdy pozostaje w związku z samym tylko ruchem przedsiębiorstwa, jako całości. Ruch przedsiębiorstwa, w ujęciu art. 435 § 1 k.c., zatem to każda działalność tego przedsiębiorstwa, a nie tylko taka, która jest bezpośrednio związana z działaniem sił przyrody i która stanowi następstwo ich działania ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 maja 2018r., sygn. akt III APa 31/18).

W niniejszej sprawie poza sporem pozostawało jednak, że pozwany w toku wykonywanych w ramach swojego przedsiębiorstwa (wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody) uszkodził kabel średniego napięcia należący do powoda. W świetle przytoczonej wyżej regulacji art. 435 § 1 k.c., oznacza to że pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki tego działania na zasadzie ryzyka, a zatem niezależnie od swojej ewentualnej winy. Powołany przepis ogranicza również możliwość uchylenia się od odpowiedzialności jedynie do przypadków, gdy szkoda jest następstwem siły wyższej albo wyłącznej winy poszkodowanego (powoda) lub osoby trzecie za którą sprawca nie ponosi odpowiedzialności. Pozwany nie powoływał się jednak na żadne przesłanki egzoneracyjne.

W myśl art. 361 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Skoro sprawstwo pozwanego i jego odpowiedzialność co do zasady nie były sporne, nie może rodzić wątpliwości, że jest on zobowiązany do zrekompensowania powodowi poniesionej szkody. W niniejszej sprawie sprowadza się to do zwrotu kosztów naprawy uszkodzonego kabla (art. 363 § 1 k.c.). Powód wykonał tę naprawę własnymi staraniem, z uwagi na konieczność szybkiego przywrócenia dostaw energii elektrycznej jej odbiorcom (uszkodzony kabel pozostawał w użyciu). Działanie to było zatem celowe. Co więcej, naprawa została przeprowadzona adekwatnie do zakresu uszkodzeń i w sposób technicznie poprawny, co potwierdza opinia biegłego. Powód obciążył pozwanego kosztami naprawy skalkulowanymi jak suma kosztów zakupu materiałów, dojazdu, robocizny i narzutów.

W ocenie Sądu, dokonując kalkulacji wysokości szkody obejmującej koszty naprawy, powód w sposób nieuzasadniony uwzględnił w niej koszty robocizny, narzutów i utraconych korzyści. W niewątpliwym związku przyczynowym z uszkodzeniem kabli była konieczność zakupu materiałów w celu ich naprawy oraz dojazdu do miejsca uszkodzenia. Związane z tym, deklarowane w kalkulacji powoda koszty odpowiadają, w ocenie Sądu, faktycznie poniesionym wydatkom o ile nie przenoszą stawek rynkowych określonych w opinii biegłego. W konsekwencji roszczenia obejmujące koszty naprawy uszkodzonego kabla średniego napięcia okazało się uzasadnione co do kwoty 4873,79 zł, na którą składały się:

kosztów zakupu materiałów ustalonych w oparciu o kosztorys powoda (k. 22 – 26) w wysokości 1.236,31 zł stanowiącej sumę ceny zakupu (1.177,44 zł) i kosztów zakupu (58,87 zł); kwoty te są niższe niż stawki rynkowe ustalone w opinii biegłego

koszty pracy sprzętu wg biegłego w wysokości 3.637,48 zł, stanowiące koszty zakupu (1.757,14 zł) i kosztów pośrednich (1.405,86 zł); kwoty te wynikają opinii biegłego, która określając stawki rynkowe wyznaczał także górny poziom cen.

Jak wskazano wyżej, ustalając wysokość tych kosztów przez pryzmat elementów cenotwórczych, należało uwzględnić po pierwsze – technologię naprawy wymagającą zastosowania określonych części a następnie dokonania odpowiednich sprawdzeń; po wtóre fakt że naprawa została wykonana przez poszkodowanego. Twierdzenia pozwanego o uczestniczeniu w procesie naprawy (co miałoby skutkować obniżeniem związanych z tym kosztów) nie dość że zgłoszone z opóźnieniem (art. 458 5 § 1 k.p.c.), nie zostały w żaden sposób wykazane, a tym samym nie mogły mieć wpływu na kalkulację należnego powodowi odszkodowania.

Nadto powód domagał się zwrotu utraconych korzyści związanych z przerwą w dostawie energii elektrycznej na skutek uszkodzenia kabla średniego napięcia. Roszczenie to, oparte na przepisie art. 361 § 2 k.c. nie było kwestionowane, a prawidłowość sposobu jego obliczenia na kwotę 577,90 zł potwierdzono w opinii biegłego.

Łączne uzasadnione roszczenie powoda zamykało się zatem kwotą 5.451,69 zł (4.873,79 zł + 577,90 zł)

Od tej kwoty służą powodowi także odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z art. 481 § 1 i 2 k.c. Roszczenie odszkodowawcze podlega zaspokojeniu na wezwanie wierzyciela – zgodnie z art. 455 k.c. W niniejszej sprawie powód wystawił pozwanemu notę obciążeniową. Materiał dowodowy nie zawiera jednak dowodu na jej doręczenie. Taki dowód dotyczy dopiero doręczenia pisma z dnia 16 kwietnia 2020r. (k. 30), co miało miejsce w dniu 20 kwietnia 2020r. (k. 31). Rodziło to obowiązek pozwanego niezwłocznego spełniania świadczenia, w razie uchybienie któremu powód nabywał prawo do odsetek od pierwszego dnia opóźnienia – tj. od 21 kwietnia 2020r.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w pkt I wyroku.

Powództwa podlegały oddaleniu w pozostałym zakresie. Powód ustalając wysokość dochodzonego odszkodowania uwzględnił w nim bowiem elementy, które nie pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym, a tym samym nie mogą wyznaczać wysokości odszkodowania (art. 361 § 1 k.c.). Podkreślenia wymaga, że naprawienie szkody ma prowadzić do rekompensaty rzeczywiście doznanego uszczerbku majątkowego i nie może skutkować wzbogaceniem poszkodowanego, a tym samym przekraczać rozmiaru szkody, którą ustala się jako różnicę pomiędzy obecnym stanem majątkowym poszkodowanego a stanem, który by istniał, gdyby nie rozpatrywane zdarzenie ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019r., sygn. akt I CSK 87/18; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2018r., sygn. akt I CSK 341/17). Brak zatem jakiegokolwiek uzasadnienia do uwzględnienia w sumie odszkodowania ryczałtowych kwot, które nie odpowiadają rzeczywiście poniesionym nakładom na usunięcie szkody. Dotyczy to kosztów robocizny i narzutów. Otóż w ocenie Sądu – wbrew twierdzeniem pozwu – powód wykonał naprawę uszkodzonego kala średniego napięcia przy użyciu własnych służb. Powód twierdzeń o zleceniu naprawy podmiotowi zewnętrznemu poparł żadnym dowodem. Jednocześnie kosztorys naprawy został sporządzony przez służby powoda co wskazuje że również naprawę wykonały te służby. Został on bowiem podpisany przez T. K. i opatrzony pieczęcią Oddziału powoda w miejscu przeznaczonym dla wykonawcy (tymczasem w razie zlecenia robót osobie trzecie, powód występowałby w charakterze inwestora). Trudno też byłoby logikę w sporządzeniu własnego kosztorysu a następne zleceniu wykonania robót innemu podmiotowi. Jawi się przy tym jako oczywiste, że gdyby prace naprawcze wykonywał inny podmiot, dowodem na wysokość związanych z tym kosztów byłaby faktura, protokół odbioru lub kosztorys wykonawcy – których jednak nie przedstawiono (ani nawet nie twierdzono o ich istnieniu). Tymczasem odszkodowanie powinno odpowiadać realnym kosztom naprawy, a zatem określanym przez pryzmat sytuacji rynkowej – nie zaś przyjętych przez powoda stawek, które zresztą – wobec samodzielnego wykonania prac naprawczych – nie generowały żadnego zobowiązania po stronie powoda (poza uwzględnionymi powyższej kosztami zakupu materiałów i pracy sprzętu). Natomiast koszty pracy pracowników (wynagrodzenia) są bowiem niezależne od tego czy wykonują oni określone czynności. Wynagrodzenie za pracę przysługuje pracownikowi również za gotowość do pracy i nie ulega zmianie gdy pracownik faktycznie otrzymuje do wykonania określone zadanie. Innymi słowy bez względu na to czy pracownicy wykonywali naprawę uszkodzonych kabli czy też nie, należne im wynagrodzenie nie ulegało zmianie. Powód nie wykazał, aby prezentowana tu zasada wynagrodzenia ze stosunku pracy została w jego przedsiębiorstwie zmodyfikowana, w szczególności aby pracownicy byli wynagradzani, choćby dodatkowo, zależnie od faktycznie wykonanych zadań. Test warunku sine qua non dla związku przyczynowego między zdarzeniem sprawczym a deklarowanymi kosztami robocizny daje zatem wynik negatywny. Podobnie brak było podstaw do uwzględnienia zastosowanych przez powoda narzutów. Poza wskazaną wyżej, generalną zasadą wykluczającą możliwość wzbogacenia poszkodowanego na skutek zapłaty odszkodowania, należy wskazać, że powód w żaden sposób nie wyjaśnił ani tym bardziej nie wykazał zasadności naliczenia narzutów jak również sposobu ich kalkulacji. Odwołując się natomiast w tym zakresie do opinii biegłego, należy wskazać, że stosowane narzuty, powodujące sztuczne zawyżenie kosztów zakupu materiałów i robocizny (sumarycznie o około 47%) nie znajdują usprawiedliwiania w warunkach rynkowych (zgodnie z cennikiem S.), nawet przy przyjęciu stawek maksymalnych w związku z koniecznością natychmiastowego przystąpienia do naprawy.

Dochodzone roszczenie odszkodowawcze powód ustalił w kwocie brutto, obejmującej podatek od towarów i usług (VAT). Tymczasem tego typu roszczenie co do zasady przysługuje w kwocie netto (bez rzeczonego podatku) jeśli poszkodowany jest podatnikiem tego podatku – jak to ma miejsce w przypadku powoda. Wypada dodać, że obwiązek wykazania że w danym przypadku poszkodowany nie miał możliwości odliczenia podatku od towarów i usług (VAT) zapłaconego od podatku należnego, obciąża samego poszkodowanego ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2017r., sygn. akt IV CSK 397/16; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2018r., sygn. akt III CZP 51/18; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997r., sygn. akt III CZP 14/97; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 października 1998r., sygn. akt III CZP 42/98).

Oddaleniu podlegało także powództwo w zakresie odsetek za okres od 31 stycznia 2020r. do 20 kwietnia 2020r. Jak wyjaśniono już wyżej, ponieważ roszczenie odszkodowawcze płatne jest na wezwanie wierzyciela, cezurę czasową opóźnienia dłużnika wyznacza data doręczenia mu takiego wezwania – nie zaś data wskazana piśmie, co do którego brak dowodów na jego doręczenie. Stąd, mając na uwadze, że materiał dowodowy potwierdza doręczenie pozwanemu wezwania do zapłaty odszkodowania dopiero w dniu 20 kwietnia 2021r., nie można było przyjąć aby pozostawał on w opóźnieniu także przed tą datą. Podkreślenia wymaga, że sam fakt świadomości sprawcy szkody obowiązku jej naprawienia nie jest równoznaczny z wiedzą o wysokości żądanego odszkodowania, z której można wywodzić skutki w postaci przypisania mu ewentualnego opóźnienia w jego zapłacie, a dalej prawo wierzyciela do naliczania odsetek za opóźnienie.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w pkt II wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 i art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powództwo zostało uwzględnione w 17% i oddalono w 83% co uprawniało strony do adekwatnego do w/w wskaźnika zwrotu kosztów procesu. Poniesione przez powoda koszty procesu wynosiły łącznie 7.242,- zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu w wysokości 1.628,- zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600,- zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – Dz. U. poz. 1804 z późn. zm.), koszty opłaty skarbowej uiszczonej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17,- zł oraz koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, pokryte z zaliczki powoda w wysokości 2.000,- zł. Poniesione przez pozwanego koszty procesu wynosiły łącznie 3.617,- zł i obejmowały: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600,- zł (§ 2 pkt 5 cyt. rozporządzenia) oraz koszty opłaty skarbowej uiszczonej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17,- zł. W zakresie kosztów procesu pozwanemu służył zwrot opłaty skarbowej uiszczonej od jednego pełnomocnictwa. Do celowych kosztów dochodzenia należność wchodzą bowiem koszty związane z występowaniem jednego pełnomocnika. Uwzględniając zakres, w jakim każda ze stron wygrała spór, powodowi przysługiwały koszty procesu w wysokości 1.231,14 zł (7.242,- x 17%), zaś pozwanemu w wysokości 3.002,11 zł (3.617,- zł x 83%), co po zbilansowaniu dawało kwotę 1.770,97 zł (3.002,11 zł – 1.231,14 zł) należną pozwanemu.

Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt III wyroku.

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić […], sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu (art. 98 § 1 k.p.c.). Łączne koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego ustalone prawomocnymi postanowieniami Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 2 marca 2021r. (2.641,92 zł) iż dnia 26 maja 2021r. (778,49 zł) wynosiły 3.420,41 zł i zostały pokryte z zaliczki powoda do kwoty 2.000,- zł, a w pozostałym zakresie tymczasowo przez Skarb Państwa. W/w koszty w zakresie niepokrytym z zaliczki w wysokości 1.420,41 zł podlegały rozliczeniu stosownie do wyniku sprawy. W konsekwencji powód zobowiązany jest do pokrycia tych kosztów w 83% co daje kwotę 1.178,94 zł, zaś pozwany w 17% co przekłada się na kwotę 241,47 zł i kwoty te winny zostać uiszczone na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wałbrzychu – o czym orzeczono w pkt IV wyroku.

/SSR Łukasz Kozakiewicz/

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kacała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wałbrzychu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Łukasz Kozakiewicz
Data wytworzenia informacji: